sobota, 2 lutego 2013

Brioche

Świetny przepis, najlepsza brioche jakie jadłam. Gęsta, wilgotna i pachnąca drożdżami. Wymaga bardzo mało pracy, ale długiego oczekiwania na wyrośnięcie ciasta. Trzeba je przygotować wieczorem, zostawić w lodówce na noc, a rano czekać jeszcze 3 godziny, aż podrośnie. Będzie gotowe na drugie śniadanie. Ciasto ma konsystencję umożliwiającą mieszanie go mieszadłem miksera (2 x 5 minut). Można robić to też ręką, ale kilka minut dłużej.

Maślana bułeczka brioche. Francuska bułeczka śniadaniowa.

Składniki:
20 g świeżych drożdży (7 g suchych drożdży instant)
100 ml ciepłego mleka
375 g mąki tortowej
50 g cukru pudru
1 łyżeczka soli morskiej
3 jajka + 1 roztrzepane jajko
175 g bardzo miękkiego masła

Wykonanie:

Drożdże pokruszyć do kubka, dodać ciepłe mleko, 1 łyżeczkę cukru pudru i 2 łyżki mąki. Wymieszać i odstawić na 10 minut do wyrośnięcia. 
Zmieszać mąkę z cukrem pudrem i solą, dodać drożdże z mlekiem, zacząć miksować. Wbić 3 jajka i miksować mieszadłem przez 5 minut (lub wyrabiać ręką - 8 minut). Dodać miękkie masło i miksować kolejne 5 minut (ręką - 10 minut). 

  • Ciasto przełożyć do lekko wysmarowanej olejem plastikowej miski i wstawić do lodówki na całą noc.
  • Formę 32 x 8 cm wysmarować olejem (można też użyć dwóch mniejszych keksówek). Ciasto pokroić nożem na 16 równych części, uformować kuleczki i wkładać je do formy. Pozostawić do wyrośnięcia na 3 godziny.
  • Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Wyrośnięte ciasto posmarować roztrzepanym jajkiem i wstawić do piekarnika. Piec przez 30 minut na złoty kolor (mniej więcej w połowie pieczenia, gdyby wierzch był już odpowiednio mocno zrumieniony, położyć na nim kawałek folii aluminiowej i piec dalej). Studzić przez 10 minut w foremce, później wyjąć na metalową kratkę.